Hej! To znów ja! Tym razem przychodzę do Was z recenzją dwóch
książek napisanych przez Victorię Scott. :) Wspominałam już, że kocham książki?
Zaczynamy!
"Ogień i woda"
W życiu 16-letniej Telli Holloway wszystko jest
nie tak. Jej brat jest umierający, a gdy kilkunastu lekarzy nie może ustalić,
co mu dolega, rodzice decydują się zamieszkać w „Zapadłej Dziurze w Montanie”,
by Cody miał „świeże powietrze”. Tella traci ukochane życie w Bostonie i
przyjaciół, rodzice doprowadzają ją do szału, jej brat jest bliski śmierci, a
ona – kompletnie bezradna…
…dopóki nie odbiera tajemniczych instrukcji, jak
wystartować w Piekielnym Wyścigu prowadzącym przez dżunglę, pustynię, ocean i
góry, by wygrać nagrodę, której Tella rozpaczliwie pragnie: lekarstwo na
chorobę brata. Ale wszyscy uczestnicy pragną leku dla kogoś, kogo kochają, i
walczą zaciekle – nie ma gwarancji, że Tella (lub ktokolwiek inny) przetrwa
wyścig. Może liczyć tylko na swoją pandorę – zwierzątko, które powinno mieć
niezwykłe zdolności, ale Tella nie ma pojęcia jakie, a nawet… czy w ogóle je
ma.
Wyprawa jest mordercza, zegar tyka, a Tella wie,
że nie może ufać nikomu, nawet członkom swojej grupy. Czy może zaufać
przynajmniej Guyowi? Czy rodzące się uczucie pomoże jej wygrać wyścig, czy
będzie przyczyną jej klęski? /lubimyczytać.pl
Tella nie może pogodzić się z tym, że wraz z rodzicami i bratem przeprowadziła się z tętniącego życiem Bostonu do zapadłej dziury w Montanie. Mimo, że mija już rok od przeprowadzki dalej ma żal do rodziców. W pobliżu jej domu nie ma żadnych sąsiadów, a w domu nie ma żadnego kontaktu ze światem. Tella nie ma tu rozrywek może jedynie czytać książki i rozmawiać z bratem i rodzicami. Pewnego dnia znajduje małe pudełeczko z zagadkową rzeczą w środku. Pewna, że jest to prezent od rodziców otwiera go. Dowiaduje się, że jest szansa na wyleczenie jej brata musi tylko w ciągu 48h stawić się na proces selekcji pandor. Czasu jest coraz mniej. Tata nie wierzy, że się jej uda i próbuje zniszczyć urządzenie. Jednak uparta córka stawia na swoim.
"Kamień i sól"
Jak daleko się posuniesz, by przeżyć?
Tella ma za sobą przerażającą przeprawę przez
dżunglę i pustynię. Nie może się już wycofać. W kolejnych etapach wyścigu
zmierzy się z ukrytymi niebezpieczeństwami oceanu, mrożącym oddech górskim
zimnem oraz… nowymi, pokrętnymi zasadami wyścigu.
Co jednak, jeśli niebezpieczeństwo leży jeszcze
głębiej? Jak można ufać komukolwiek, skoro wszyscy mają jakieś sekrety? Co
zrobić, gdy osoba, na której najbardziej polegasz, nagle przestaje cię
wspierać? Jak wybrać między jednym życiem a drugim?
Wyścig dobiega końca. Wystartowało stu dwudziestu
dwóch uczestników. Kiedy Tella i ci, którzy przeżyli, stają do ostatniego
etapu, jest ich zaledwie czterdziestu jeden… i tylko jedna osoba może
zwyciężyć. /lubimyczytać.pl
Tella udało się przejść ( i przeżyć) już dwa ekosystemy.
Jednak każdy następny jest coraz gorszy. Nie wie czego może się spodziewać.
Dawna grupa, którą podróżowali w dżungli rozpadła się. Czy może liczyć na
dawnych przyjaciół, czy może zawrze nowe znajomości? Co z Guyem? Czy może mu
zaufać skoro cały czas ma jakieś sekrety? I czy musi traktować ją jakby była
małym dzieckiem, które nie ma własnego zdania? Co stanie się z pandorami po
zakończeniu wyścigu? I do czego posunie się gang cyngli pod dowództwem Tytusa?
Na te i inne pytania można znaleźć odpowiedź tylko po przeczytaniu drugiej
części thrillera Victorii Scott.
Zakochałam
się w tych książkach. Są cudowne! Czytałam je jednym tchem. Autorka świetnie to
wszystko obmyśliła i chociaż książki te są porównywane do " Igrzysk
Śmierci" różnią się prawie wszystkim. Wraz z biegiem akcji wszystko dawne
pytania zostają rozwiązane, ale cały czas dochodzi coś nowego. Nawet gdy
przeczytasz do końca obie części to............ Nie, nie zrobię Wam tego.
Cichosza. Sami się przekonacie. :)
Nie umiem
dobrze, ładnie i składnie pisać recenzji. Jednak mam nadzieję, że kogoś
zachęciłam do przeczytania tych książek, bo naprawdę warto!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz